W rundzie jesiennej mecz z Iskrą był dla Olszynki wielką niewiadomą. Wówczas to dobra gra w defensywie w pierwszych dwóch meczach sezonu została przerwana pechową porażką z Jutrzenką Wierzchosławice. Dlatego też mecz ze spadkowiczem z ligi okręgowej był z jednej strony obawą o wynik, a z drugiej chęcią rehabilitacji po wpadce, jak się wtedy wszystkim wydawało, z Jutrzenką. W rundzie wiosennej mamy podobną sytuację – remis ze Skrzyszowem, wygrane derby i wpadka w Bogumiłowicach, bo inaczej meczu z wieloma setkami określić nie można. Bilans bramek jesienią to 5-1 (strzelone – stracone). Jeśli liczyć tylko wiosnę, to bilans jest następujący: 4-1.  Nasz sobotni rywal w tej rundzie zdobył 3 punkty - pierwsze dwa  przegrał, a ostatni wygrał pokonując u siebie Pogorię – tak więc forma tej drużyny jest dla nas sporą zagadką, jednakże należy spodziewać się trudnego meczu. Miejmy nadzieję, że atut własnego boiska i wsparcie kibiców pomoże zawodnikom Olszynki w sprawieniu niespodzianki i pokonaniu drużyny z Tarnowa, która w tym meczu jest faworytem.  

Wszystkich serdecznie zapraszamy!!!

autor: zgobnik

• Komentarzy [0]
• czytano: [300]
• DO