Bramki: 19' 1-0 S. Mosoń (P. Albrechtowicz), 32' 2-0 P. Albrechtowicz (k), 57' 2-1 Rafał Marczyk (sam.), 85' 2-2 Biała, 90'+2 P. Albrechtowicz (k)
Skład gości: Nowak - Myjkowski, Nalepka, Gierałt, Cudek - Bajorek G, Bajorek M, Dydyk, Kita - Bielan, Stadler (80’ Bajgrowicz)
Był 23 sierpnia 2014 roku. Pojechaliśmy do Lubaszowej w okrojonym składzie, mimo że to była dopiero druga kolejka. Drużyna gospodarzy prowadziła 1-0 i kontrolowała spotkanie. W 87’ wyrównującą bramkę strzelił Michał Słomski i gdy wydawało się, że uda nam się wywieźć cenny punkt, to Biała zadała decydujący cios w 89’ i wygrała spotkanie. W zeszłą niedzielę scenariusz był zgoła odmienny. Olszynka prowadziła 2-0 i spokojnie próbowała dokończyć mecz. W drugiej połowie Biała rzuciła się do odrabiania strat, co udało się w 85’. I gdy wszyscy myśleli już o ostatnim gwizdku sędziego, Paweł Albrechtowicz strzelił bramkę na wagę trzech oczek. 3-2 i pniemy się w tabeli.
Początek meczu należał do „Koniczynek”. Już w 2’ pierwszy strzał oddał Arek Ryba. Trzy minuty później zamieszanie pod bramką rywali, ale również bez wykończenia. W 12’ ładna akcja naszych zawodników, wymiana kilku podań na małej przestrzeni, ale słaby strzał i bramkarz broni bez problemu. W 19’ było już 1-0 dla Ołpin. Paweł Albrechtowicz wbiegł w pole karne pięknie mijając obrońcę – futbolówkę puścił od zewnątrz, a sam ominął zawodnika od wewnątrz – i dograł na trzeci-czwarty metr do Sławka Mosonia, który umieścił piłkę w siatce obok interweniującego bramkarza. Cztery minuty później ładnym strzałem popisał się Michał Słomski. Golkiper sparował uderzenie tuż nad poprzeczkę. W 25’ P. Albrechtowicz zmarnował świetną okazję. W 32’ P. Albrechtowicz został sfaulowany w polu karnym, a sędzia wskazał na ‘jedenastkę’. Sam poszkodowany chwilę później pewnie umieścił piłke w siatce. 2-0 !! W 38’ kolejna ładna akcja P. Albrechtowicza, ale tym razem bez bramki. Minutę później ewidentny faul na S. Mosoniu w polu karnym, jednak arbiter zawahał się i nie odgwizdał przewinienia. W 45’ na uderzenie zdecydował się jeszcze S. Mosoń, ale znowu bez skutku. W drugiej połowie coraz większą przewagę zaczęli osiągać goście. W 57’ mieliśmy 2-1. Nieporozumienie bramkarza z obroną wykorzystał napastnik Białej, który z bliskiej odległości umieścił futbolówkę w siatce. Około 75’ S. Mosoń sfaulował przeciwnika w polu karnym, a arbiter odgwizdał faul. Strzelec zlekceważył sytuację i uderzył lekko w lewy róg bramkarza. G. Augustyn wyczuł intencje i złapał piłkę. Jednak w 85’ Biała doprowadziła do remisu po samobójczym trafieniu Rafała Marczyka. Dopiero ta bramka obudziła naszą drużynę. Zawodnicy próbowali odmienić losy spotkania. Na strzały decydowali się B. Niziołek i P. Albrechtowicz. W końcu w 92’ S. Mosoń został bardzo brutalnie sfaulowany w polu karnym, a sędzia nie miał żadnej wątpliwości i po raz trzeci w tym meczu odgwizdał rzut karny. P. Albrechtowicz podszedł do piłki i przypieczętował sukces Olszynki. 3-2 i mamy 19 punktów po 15 kolejkach.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.